po tygodniu cudowania powstała niby sukienka szydełkowa
Efekt ? Nie jestem zadowolona! Zdecydowanie wolę szycie , ooo!
a na zakończenie nowo powstała sukienka letnia :)
Zmieniły się plany co do domku dla Luśki , pokój zostanie pomniejszony o 10cm czyli 30/30cm ,a w ramach tego dojdzie balkon i drzwi .Niestety trochę to potrwa aż całość będzie gotowa ale pomału pomału i efekty będą widoczne .
Spacerek zaowocował cudnymi fotkami szkraba :) Ślicznie wygląda w tym ubranku, taki slodziak :) Butki cudne, podziwiam, bo wiem jak trudno stworzyć coś tak maciupkiego. Sukienka szydelkowa wyszła bardzo fajnie, jak na pierwszą to super! następna bedzie zdecydowanie lepsza. A te szyte to cuda prawdziwe :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)